ja, baba z baby, czyli matrioszka. słucham jazzu. dla animuszu. wchłaniam literaturę. wziewnie. piszę. oraz fotografuję. subtelno-zachłannie. na przemian, albo przemiał. projekt FOTOszeptów dojrzewał w mojej głowie bardzo długo. powstał o czasie koloru turkusowego, kiedy zrozumiałam, że słowa piętrzące się we mnie są równie ważne jak obrazy wokół.
dziękuję za chwile, jakie Wam kradnę. za słowa, zadumę i niekontrolowane wybuchy śmiechu. za wrażliwość.
ps. moderowanie komentarzy włączyłam nie po to, by je przesiewać, tylko dla własnej wygody. dzięki temu wiem, kto zostawia swój ślad w postach starszych niż 3 dni. reszta to żywioł ;>
regał bym przygarnęła do kuchni :)
OdpowiedzUsuńja większość rzeczy stamtąd przygarnęłabym do mieszkania :)
Usuńraczej ładnie
OdpowiedzUsuńraczej.
UsuńSpokojnie i pastelowo w porównaniu do polskiego sklepu Cepelia, który swego czasu odwiedziłam w Lublinie.
OdpowiedzUsuńu nas jest kraśnie i większy groch z kapustą, bo i szkło, i lalki, i kierpce, i korale :) tam widać większy ład i logikę w dobieraniu przedmiotów.
Usuńtai fajny drewniany, przytulny klimat :) zdrowiej! Nie możemy się dawać jesiennemu przeslieniu :)
OdpowiedzUsuńprzytulnie, tak! idealne określenie tego miejsca.
Usuńna ogół jesień witam z chusteczką w garści, ale faktycznie trza temu stawić czoła :)
oglądam na wdechu, z zachwytem, powoli wypuszczając powietrze.
OdpowiedzUsuńznów przeżywam magię Pragi, znów na zdjęciach, znów planuję spacer praskimi uliczkami.
bezdech, praski bezdech :)
Usuńkonik na biegunach mna zawladna
OdpowiedzUsuńa mną kanki i wózki, zwane koczarkami :)
Usuńnareszcie oczy odetchnęły, czasami potrzeba odpoczynku od krzykliwych barw ..
OdpowiedzUsuńo tak, w manufakturze oczy mają czas na przestój.
UsuńAch te bańki na mleko! chcę takie! :)
OdpowiedzUsuńkanki były śliczne i miały taki specyficzny niebieski kolor. nieco szpitalny :)
UsuńFajny swojski klimat, a regał - cudo!
OdpowiedzUsuńciepło-drewniany.
UsuńBardzo podoba mi się ta oszczędność w barwach. Śliczne drobiazgi.
OdpowiedzUsuńwobec naszych rodzimych cepelii to faktycznie nowość :)
Usuńbaaardzo ciepłe :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoje czeskie piano... ;o)
OdpowiedzUsuńKażdy coś, ja chcę buty z drugiego kolażu:-) I piszę o dwóch parach...:)))
OdpowiedzUsuńcalosc swietnie gra..swietne ujecia i piekne rzeczy na nich:-)
OdpowiedzUsuń